- autor: Lukasz.1995, 2014-10-23 21:44
-
W najbliższej, 11 kolejce B klasy Radom gr.II podejmiemy u siebie bardzo dobrze znanych nam rywali z Głuchowa.
Emocje. Walka. Świetne widowisko. Mnóstwo kibiców. Derby. Te słowa połączone w całość mogą oznaczać tylko jedno - ligowy klasyk - pojedynek z GPSZ Głuchów. Jak zawsze w tych meczach nie brakuje zaangażowania po żadnej ze stron. Emocje i chęć zwycięstwa w niby B klasowym, ale jakże prestiżowym meczu biorą górę nad formą i umiejętnościami sportowymi. Już w tą niedzielę zmierzymy się na lesznowolskim stadionie z rywalem zza miedzy.
Parę słów o naszym rywalu: GPSZ zdobył w tym sezonie dwa razy więcej punktów niż my. Mimo to na pewno zawodnicy Głuchowa nie są do końca usatysfakcjonowani ze swojej pozycji w tabeli. Dobrze zaczęli oni sezon pozytywnymi występami w Pucharze Polski oraz m.in. świetnym zwycięstwem z Cechem Radom. Ostatnio mierzyli się z rywalami, którzy obecnie są niżej w tabeli od nas. Nie mieli z nimi większych problemów, aczkolwiek niespodziewanie zremisowali u siebie z teoretycznie najsłabszym Głowaczowem. Tydzień temu pokonali Zorzę Klwów 2-0. Zawodników z Głuchowa znamy bardzo dobrze, wiemy o ich atutach i słabszych punktach, ale oni również znają naszą grę, co zdecydowanie uatrakcyjni zawody.
My natomiast chcemy odnieść pierwsze zwycięstwo u siebie w tym sezonie. Tydzień temu w niesprzyjających okolicznościach ograliśmy GKS Chynów. Niestety w nasze szeregi wdarły się zawirowania kadrowe, związane głównie z kontuzjami. Na szczęście treningi już jakiś czas temu wznowił Łukasz Juras. Z drugiej strony do końca rudny raczej nie zobaczymy rajdów po prawym skrzydle Przemka Borkowskiego, a wszyscy wiedzą jak wartościowy dla nas jest to zawodnik. W niedzielę nie zagra również Piotrek Iwański, w związku z tym trudno na tą chwilę określić kto wystąpi na prawej stronie. Pod znakiem zapytania stoi występ jeszcze kilku innych zawodników, ale obecnie nasza kadra jest na tyle wyrównana, że prawie zawsze gramy w silnym jak na nasze możliwości składzie. Dodatkowo jeszcze przed końcem rundy zostanie uprawnionych do gry dwóch młodych zawodników, ale w niedzielę jeszcze nie zagrają. Więcej informacji na ten temat pojawi się prawdopodobnie w zapowiedzi kolejnego meczu. Na koniec dodam, że gramy u siebie i to będzie naszym atutem.
Podsumowując: Kto wygra mecz? Tu nie ma niespodzianki, wygra lepszy, ale lepszy głównie pod względem psychicznym itp. bo jak wiadomo derby rządzą się swoimi prawami. Zapraszamy naszych kibiców i fanów rozgrywek tzw. "Ósmej Ligi Mistrzów" na stadion przy ulicy piaseczyńskiej na godzinę 13.00. HEJ KSL!